 |
Zamojskie Forum Akwarystyczne
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj| Przegląd tematu |
 Wysłany: Sob 08:50, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
| Postaram się odpowiedzieć w skrócie a więc tak;
Przy dobrym zaprojektowaniu i zagospodarowaniu w odpowiednie gatunki roślin wodnych oczka o wymiarach które podałeś, będzie ono żyło samym sobą po osiągnięciu równowagi biologicznej i nie będziemy potrzebowali żadnej techniki do utrzymania w nim czystości wody ,ale musimy spełnić jeden podstawowy warunek -ilość ryb , jeżeli zagospodarujemy naszą sadzawkę w roślinność wodną i sytuacja w nim się ustabilizuje rośliny zaczną rosnąć (około 3 miesiące), wpuścimy do niego dwa karasie o wielkości około 15cm to poradzi ono sobie z tymi lokatorami bez dodatkowej techniki , natomiast jeżeli wpuścimy tam 10 karasi o takiej wielkości to nastąpi zachwianie równowagi biologicznej i przez to do utrzymania np ;czystej wody w tym zbiorniku będziemy potrzebowali dodatkową technikę -filtr, napowietrzacz. Zatem jeśli chodzi o trzymanie samych roślin w takim zbiorniku to jak najbardziej jest to możliwe lecz niektóre rośliny ozdobne np;lilie wodne do przezimowania w naszych warunkach będą potrzebowały odpowiedniej głębokości minimum 0,7 m i taka też głębokość jest minimalną podaną aby przezimowały tam najodporniejsze rybki wodne-karasie .Jeśli chodzi natomiast o podsypkę z piasku lub cementu pod folię którą uszczelnimy nasze oczko to oczywiście można zrobić piaskowanie przed położeniem folii w celu zniwelowania nierówności pod nią, w celu zabezpieczenia naszej izolacji można także użyć starych dywanów bądź wykładzin pvc ,najtańszym i najbezpieczniejszym stosowanym obecnie materiałem pod folię pvc w celu zabezpieczenia jej przed uszkodzeniami mechanicznymi jest-geowłóknina .Jeśli chodzi o gryzonie (co będzie jeśli jakiś kret lub mysz przegryzie nam folię i ucieknie woda )wtedy byłaby to już katastrofa , ale co ciekawe zauważyłem taką ciekawostkę że gryzonie mają instynkt i czują że po przegryzieniu naszej folii zostaną zatopione przez uciekającą wodą, i nie spotkałem się z czymś takim że kret lub mysz wygryzła nam dziurę i rozszczelniła zbiornik , otóż może się to zdarzyć że gryzonie zrobią nam przykrą niespodziankę ale nigdy w 99% nie w miejscu gdzie napiera woda, słyszałem o przypadkach że jakaś myszka wygryzła sobie dziurkę ale zdarzało się to raczej w miejscach nad lustrem wody. I tak podsumowując prawidłowo zaprojektowane , wykonane i eksploatowane oczko wodne może cieszyć przez wiele wiele lat  |
|
| Wysłany: Pią 23:18, 21 Mar 2014 Temat postu: Własne bajorko |
|
Kilka pytań mam.
Załóżmy, że wykopię coś o rozmiarach 1x2m. 1. Gdybym chciał trzymać same rośliny, czy potrzebna jest filtracja? 2. Gdybym zdecydował się na ryby: a. rozumiem, że do takiej kałuży nadają się tylko karasie b. jaka filtracja wychodzi najbardziej ekonomicznie? 3. Gdzie w Zamościu dostanę niedrogą folię, która wytrzyma min. 3-4 sezony? 4. Czy pod folię trzeba [lub można] sypać piasek lub posypkę betonową? 5. Mam w ogródku częstych gości - górników [krety], czy folia wytrzyma spotkanie z kretem?  |
|