Zamojskie Forum Akwarystyczne

Bloodworm

Serwus wszystkim. Kilkanaście lat temu mieszkałem w Zamościu gdzie się też urodziłem potem wyjazd na studia, życie itd...
Akwarystyką jako dzieciak zajmowałem się końcem lat 80-tych i początkiem 90-tych, później wraz z wyjazdem nastąpiła przerwa. Ostatnio wróciłem do hobby i ogarnęła mnie nostalgia za dawnymi czasami. Postanowiłem odszukać pierwszy sklep zoologiczny z jakim miałem styczność. Prowadziła go starsza pani której imię uleciało mi z pamięci a znajdował się on przy ulicy Ogrodowej bodajże 9 na Nowym Mieście blisko rynku:

[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcie znalezione na fotopolska, chyba nie łamię tym regulaminu.

Sklepik był skromny i malutki. Po wejściu do środka regał z akwariami był po lewei i na wprost, po prawej znajdowała się lada a za nią klatki z ptakami. Na dole na wprost pod akwariami byly też gryzonie. Na zapleczu klamoty, wiecej klatek itp. Akwaria napędzały brzęczyki i filtry gąbkowe a podstawowy pokarm to suszona rozwielitka (dafnia) i ewentualnie jakiś żywy tzw. robaki Smile

Pani sporo ryb zamawiała zza wschodniej granicy, raz miałem przyjemność być przy dostawie.

Kolejnym sklepem jaki pamiętam był Eden na Starówce chyba koło kościoła przy ul.Solnej lecz mogę się mylić. Mieszkałem na Nowym Mieście i rzadko chciało mi się aż tak daleko drałować z buta lub na rowerze. Sklep prowadzili państwo Garbuz? Pamiętam że pisali oni artykuły do TZ. Nie jestem pewnien ale chyba po tragicznej śmierci ich syna sklep zamknęli? Syna poznałem kiedyś w ich domu w którym również mieścił się sklep... na pewno cos pomieszałem gdyż być może jeden powstał po zamknięciu drugiego?! Sklep na starówce wyróżniał się sporą ofertą rybną. Natomias w domu przy Lipskiej można było pooglądać akwa z Paletkami ale i papugi Kakadu czy Ara Araraun i sporo ciekawych roślin.
Nie zdziwiło mnie gdy dowiedziałem się iż pan Grzegorz Garbuz jest dziś dyrektorem ZOO Zamość.

Inny przybytek który również dziś już nie istnieje mieścił się przy Hrubieszowskiej obok sklepu Społem blisko ronda koło Szpitala JP II. Tu panowie kleili akwaria i tu też kupiłem mój pierwszy większy zbiornik o zawrotnej jak mi się wtedy wydawało pojemności aż 78l (przeskok z 22l).

Jeszcze przypomina mi się sklep blisko Alei Wojska Polskiego i ul. Generała Józefa Bema (niedaleko sklepu Łukasz) ale tam byłem raz i to po papugi Smile

Ciekawi mnie natomiast jak dziś wygląda akwarystyczny Zamość więc jeśli ktoś chce się podzielić to poproszę bardzo - nie wszystko da się wygooglować wbrew pozorom.
Ok, kończ waść... więc kończę ten przydługi pierwszy post. Hej.

Hans Kloss

Sklep przy ul.Ogrodowej na początku prowadziła bodajże pani Cendrowska a później i do tej pory pani Furmańczuk - zmienił się tylko budynek regały dalej są te same,
co do sklepu Zoo Eden pierwszy lokal był jak piszesz przy kościółku św.Katarzyny potem na plantach(obecnie znajduje się tam ZGL) ten u nich w domu prowadzony był równocześnie,a żywot sklep Zoo eden zakończył na starówce w budynku Centralnym(centralka) to była 3 miejscówka sklepu, przy hrubieszowskiej był sklep Żako potem żako przeniósł się do baszty na Nowym mieście.
Były też sklepy na ul. Gen.J.Bema ,Kamiennej,Niepodległości,w Łukaszu, Kilińskiego(przy przychodni weterynaryjnej),przy szkole nr 4, był też na dawnym osiedlu Lenina może coś mi umknęło to proszę mnie poprawić i uzupełnić braki
Obecnie są 4 sklepy: w Tomaszu , Rewii, ul.Kilińskiego oraz najstarszy sklep w Zamościu oczywiście na ul Ogrodowej 9 (który osobiście najmilej wspominam tam zacząłem swoją przygodę z akwarystyką)
Fanie było powspominać narazie Smile

Hans Kloss

możesz dodać fotki przez postimage

Bloodworm

Hans Kloss

Nie tylko z Nowego Miasta to wtedy był jedyny sklep w Zamościu. Ja tylko pamiętam panią Furmańczuk i jej mamę sprzedawały razem.Pani Cendrowska(rodzina Furmańczuków) podobno wyprowadziła się do Lublina i tam miała też sklep zoologiczny

Krzysiek

Witam. Na Ogrodowej sprzedawał jeszcze sterszy Pan chodzący o kulach. Bardzo mile powspominać początki bardzo był klimat w tym sklepie i podejście do człowieka. Eden również pamietam ale z czasów hodowli kanarków trochę czasu minęło.

Bloodworm