Zamojskie Forum Akwarystyczne

rabbit

[link widoczny dla zalogowanych]
W necie niewiele informacji na temat tego wynalazku i jego popularność jest niewielka.
Można znaleźć m.in. to;
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie mając urządzenia w ręku mogę tylko stwierdzić, że ciężko to zamaskować w akwarium i trochę szpeci ale strasznie jestem ciekaw efektu działania tak prostego urządzenia i tego typu filtracji.
Co Wy o tym sądzicie?

Klusek · Wysłany: Wto 23:20, 11 Mar 2014 Temat postu:

Teoretycznie ma to sens, ale jest szkaradne!

Glon · Wysłany: Śro 10:33, 12 Mar 2014 Temat postu:

Czytałem o tym już jakiś czas temu. Muszę powiedzieć, że zasada działania jest zbliżona do odpieniaczy białek stosowanych przy zbiornikach morskich, z tym, że mułapka posiada komory w których ma gromadzić się muł. Komory z mułem, mają pełnić funkcje filtra biologicznego. Myślę, że dość ciekawe rozwiązanie i powiem szczerze, że chętnie bym to przetestował, gdybym tylko miał możliwość.

Edit:
Tak sobie rozmyślałem o tej mułapce, bo bardzo mnie to ciekawi i wróciłem pamięcią do czasów, kiedy to mój ojciec był zapaleńcem akwarystą, a ja byłem małym łepkiem jeszcze.
Ojciec miał wtedy ramowe akwarium około 70-80 l. Nie było wtedy filtrów turbinowych, ani kanistrowych. Własnej konstrukcji pompa napowietrzająca, dwa podwieszane szklane filtry ze żwirkiem, gąbką , węglem i watą i jeszcze filtr "odmulacz" własnej konstrukcji, wszystko napędzane powietrzem. Oświetlenie- dwie świetlówki t5, chyba 24w każda (ale nie jestem pewien, gdyż wtedy nie miałem o tym pojęcia za bardzo) o dziwo na konwencjonalnych statecznikach. W takim zbiorniku rośliny rosły jak głupie. Dopóki funkcjonował, do póty nie wiedziałem co to są glony i jak wyglądają. Myślę, że owa mułapka, jest jakby nowszą wersją, tychże szklanych filtrów i może być ciekawym rozwiązaniem.