Zamojskie Forum Akwarystyczne

rabbit

Ja się poddaję, nie mam niestety w domu laboratorium. Obecnie robię testy z podłożem. Jest jałowe ale jak się okazuje wykazuje silne właściwości sorbcyjne. Pewnie z tego powodu pomimo zupełnego braku bufora w kolumnie wody pH utrzymuje się na stałym poziomie. Tak samo stałe jest NO3 - pomimo zastosowania dużej ilości żywicy jonowymiennej [filtrax NO3] ani drgnie, nawet spore podmiany wody niewiele dają. Po godzinie, dwóch od podmiany pH ustala się na poziomie 6,2 a NO3 na poziomie 20-30ppm. W sumie może to i dobrze bo paletki nie lubią nawet najmniejszych zmian ale dalej boję się że kiedyś ta bombka chemiczna pęknie a ja nie zdążę. Jeszcze jedno w temacie, mierzę ilość CO2 z zależności KH/pH. Przy KH=0 taki pomiar jest nie możliwy dlatego przyjmuję KH=1 lub lepiej 0.01. Pomimo podawania dużej ilości CO2 przez spiek do filtra zewnętrznego wychodzi mi że podaję go ciągle za mało. Na to samo wskazuje wszechobecny Compsopogon. Czy dobrze liczę zawartość CO2? Czy przy temperaturze 29-30*C i KH=0 jest szansa rozpuścić więcej CO2? Czy lepiej nie ryzykować - pH spadnie zbyt nisko?

dragon57

rabbit wiem ze jak ph jest tak niskie problem rozpuszczania CO2 jest duzy woda ma slabe zdolnosci buforujace jak przewodnosc jest niska jak malo jest chlorkow lub zbyt duzo i to samo jesli o substancje rozpuszczone.Naprawde mam pierwszy taki przypadek , bo rozumiem jak KH jest wyzsze od GH I skad to sie bierze i jest to blad pomiaru , a w tym wypadku jak nie zbadamy nigdy nie uzyskamy odpowiedzi i wpisywanie KH 0 czy min niewiele da trzeba tak naprawde zmierzyc CO2 w wodzie .